27 kwietnia 2012

Co oni z tymi kaskami?

Była chwila spokoju, ale widać nie może być długo dobrze. Po wsławieniu się wśród rowerzystów przez posła Mroczka teraz czas na Joannę Skrzydlewską. Posłanka Skrzydlewska nie wiedząc co czyni opublikowała na swojej fejsbukowej tablicy posta następującej treści:
Z badań TNS Pentor wynika, że prawie 80 procent dorosłych Polaków zaakceptowałoby ustawowy nakaz jazdy na rowerach w kaskach. Będę lobbować w sprawie zmian w naszym prawie u parlamentarzystów województwa łódzkiego. Na razie rozdaję dzieciom ze szkół województwa łódzkiego kaski. Dziś jesteśmy w Pabianicach, jutro - w Zgierzu. Szczegóły na mojej stronie internetowej www.skrzydlewska.eu
O losie.

Weszłam na tę stronę. Klik, klik, klik.

O losie.

No dobra niby nie jest tak źle i  niby wszystko ładnie, pięknie. I o tu nawet pani posłanka z kaskiem (tzn. wnioskuję że to ona, bo na wyfotoszopowanym banerze wygląda nieco inaczej). I nawet nie chce dorosłych do kasków zmuszać tylko dzieci. Dzieckiem nie jestem więc niech zmusza, co mi tam ;) Już nawet pomyślałam, że nie stanowi konkurencji dla posła Mroczka w kwestii rowerowych absurdów. Pomyślałam i znalazłam to oto zdjęcie: 


No normalnie nie mogę uwierzyć w to co widzę. Sama nie wiem czy zabawniejszy jest ten chłopiec w lewym rogu czy dziewczynka po prawej. Chyba stawiam na dziewczynkę, bo chłopiec stwarza ciut mniejsze ryzyko na drodze - trzyma kask tylko jedną ręką i może drugiej użyć do trzymania kierownicy. Dziewczynce pozostało trzymać ją zębami.

Już nawet nie chce mi się pisać jak bardzo niebezpieczna może być jazda z tak założonym kaskiem i jak bardzo przerzucanie odpowiedzialności na ofiary źle się kończy. Wiecie, logika na zasadzie zgwałcili ją bo się prosiła - tu: zginęli bo nie mieli kasku i kamizelki odblaskowej (a to że był środek dnia i jechali zgodnie z przepisami to mało istotne). Standardzik. Oczywiście nie ujmuję pani posłance dobrych chęci. Ale wiemy wszyscy co nimi jest wybrukowane:


PS. Co do tego arbuza, który pojawia się w filmie i co to jest chroniony przez kask - przypomnijcie sobie czy wasza głowa to arbuz i jak często upadacie tak, żeby uderzyć w podłoże czubkiem głowy. 

2 komentarze:

  1. Wyśmiewanie dzieci, które po raz pierwszy przymierzają kask... Wow, gratuluję autorce. Poproszę o pani zdjęcie, wstawię je gdzieś i ponabijam się do woli. Będzie, jak Pani pisze "normalnie".

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę wybaczyć jeśli moje "nabijanie się" z zachowania dorosłych, którzy nie potrafili wytłumaczyć dzieciom jak kask się zakłada, Pana/Panią uraziło. Widok dzieci zakładających kask w ten sposób nie jest niczym zabawnym - jest przerażający. Podobnie jak przerażające są nawet poprawnie założone, ale źle dobrane kaski. Natomiast wybór takiego a nie innego zdjęcia do promocji akcji rozdawania kasków (niezależnie od tego czy wybór jest posłanki czy osoby pracującej w redakcji jakiegoś magazynu)to wybór absurdalny i jako taki prowokujący do komentarzy. Gdyby ktoś tak właśnie "uczył" mnie jak być bezpieczną na drodze z pewnością nie zastanawiałabym się nad publikacją zdjęcia - ku przestrodze oczywiście.

    OdpowiedzUsuń